28 lis 2012
listopad 28, 2012

Wyprawa

0 komentarzy

Wrzucamy foty z wrześniowej wyprawy w Bieszczady. Z naszego OSK śmigali Piotrek i Andrzej. Dołączył do nas Krzysiu z zaprzyjaźnionego OSK Modrzejewski. Machnęliśmy w 3 dni 1500 km. Bieszczadzkie serpentyny widziane z kanapy motocykla to po prostu pełen odpad. W Rzeszowie, w niedzielę Andrzej zerwał linkę gazu. Z czarnej d… wyrwał nas przejeżdżający motocyklista. Zaoferował pomoc za free. Piotrek – mechanior z Rzeszowa naprawił sprzęt, pokazał bieszczadzkie super trasy i skasował takie śruby za 3h pracy, że wstyd napisać. Jest motocyklistą. Lewa w górę bracia!

Odpowiedz